Dzisiaj to nie jugi, ale to ja pisze do was posta. Czyli Nati, jestem jej siostrą a żeby było śmiesznie to jeszcze bliźniaczką. Na początek Ona chciała was przeprosić za wielkanocną przerwe, ale nie miałyśmy u babci neta. Święta spędziłam jak najbardziej ok! tylko bardzo się najadłam chyba jak każdy. Wczoraj jak każdy wie był "śmingusdyngu"( nie wiem jak się to piszę) a my mądre wyszłysmy na pole:) wszystko było okey do drogi powrotnej. On tyłu nas 3 gości oblało 6l baniakami z wodą, a więc się z nas lało.w przeciwieństwie od tamtego mokrego poniedziałku ten był naprawe mokry. Dzisiaj z jugi byłyśmy na basenie, godzinke popływałyśmy i do domku. a wy jak spędziliście święta i mokry poniedziałek?
// bluzka & leginsy- Tally welly//
Fotograf- Jugi